Artur Ponikiewski
Agnieszka Markowiak
JASKINIE – NISZCZENIE – ZAŚMIECANIE - OCHRONA.
Fakt niszczenia i zaśmiecania jaskiń w Polsce stanowi coraz większe zagrożenie dla istnienia tych bezcennych obiektów przyrody nieożywionej, a skala tego problemu obejmuje już nie tylko jaskinie turystyczne i łatwo dostępne, lecz również obiekty, do których zwiedzania niezbędny jest sprzęt alpinistyczny. W wielu przypadkach otwory jaskiń lub nawet fragmenty przyotworowe zostały zasypane śmieciami w sposób utrudniający, bądź nawet uniemożliwiający eksplorację. Wśród tych obiektów należy szczególnie wymienić jaskinie Wyżyny Krakowsko – Wieluńskiej, Gór Świętokrzyskich czy Niecki Nidziańskiej
Z naszych obserwacji wynika, iż najbardziej zanieczyszczone są jaskinie Niecki Nidziańskiej, a dokładniej te położone w gm. Busko – Zdrój / Rez. Skorocice oraz pomnik przyrody „Karabosy” w Siesławicach z unikalnymi jaskiniami wodnymi /. Zaśmiecanie jaskiń jest więc także obserwowane na terenach objętych ustawą o ochronie przyrody (parki narodowe, rezerwaty przyrody, pomniki przyrody itp.).
Biorąc pod uwagę genezę zanieczyszczania tych jaskiń, można wyróżnić:
- Jaskinie, które są zanieczyszczane od wielu lat np. Jaskinia pod Bukami I i II, Jaskinie Siewierskie, Jaskinia w Leju;
- Jaskinie zaśmiecone jednorazowo np. Jaskinia Chotelecka;
- Jaskinie zaśmiecane w związku z ich łatwą dostępnością i wzmożonym ruchem turystycznym np. Jaskinia Jasna nad Wisłą.
W pierwszym przypadku są to zanieczyszczenia w ilości od kilku do kilkunastu m³ zlokalizowane w otworach wejściowych jaskiń, położonych najczęściej na terenach ogólnie dostępnych. W obiektach tych obserwuje się ciągłe przybywanie ilości odpadków. W tego rodzaju jaskiniach jedyną możliwością zapobiegającą dalszemu zaśmiecaniu jest właściwe zabezpieczenie otworu wejściowego, oczywiście po wcześniejszym oczyszczeniu obiektu. Zanieczyszczanie tych jaskiń przez okoliczną ludność od wielu lat, niewątpliwie spowodowała, iż obiekty te stały się zwyczajowymi wysypiskami śmieci. Dodatkowo akceptacja takiego postępowania przez „sąsiadów” sprzyja rozwojowi tego zjawiska. Niektóre zaśmiecone jaskinie posiadają czynne podziemne przepływy wodne, wypływające w dalszym biegu na powierzchnie, które mogą ulec skażeniu. W tym przypadku istnieje groźba zanieczyszczania ujęć wody pitnej. Możliwość przenikania zanieczyszczeń do wód
podziemnych przez szczeliny i namuliska jaskiniowe może prowadzić do bardzo groźnych skażeń poziomów wodonośnych na pewnym obszarze. Znane są również przypadki, kiedy jaskinie zaśmiecali sami właściciele terenu, na którym znajdowały się te obiekty (Schronisko ze Studnią, Skotniki Górne, gm. Pińczów).
W drugim przypadku rodzaj zanieczyszczeń świadczy o tym, iż odpady zostały przetransportowane do jaskini i tam pozostawione, jednakże ich ilość jest niewielka i stała. Ostatni przypadek dotyczy zaśmiecania jaskiń przez penetrujących je pseudoturystów drobnymi odpadkami. W dwóch ostatnich przypadkach w celu ochrony jaskiń z reguły wystarczające jest postawienie tablic informacyjnych o zakazie zaśmiecania, karach za
zaśmiecanie, formie ochrony, właścicielu terenu, bądź też udostępnienie turystyczne tych obiektów przez właściciela terenu. Jednakże, jak wiadomo, od każdej reguły mamy odstępstwa, tak wiec w/w środki zapobiegawcze nie zawsze są skuteczne. Wiąże się to z częstymi włamaniami, wyrywaniem zamknięć, a także niszczeniem tablic informacyjnych o zakazach. Faktem jest jednak to, iż każde zamkniecie jaskini skonstruowane w sposób maksymalnie utrudniający włamanie np. szczelne i masywne drzwi, jest ogromną ingerencją w środowisko jaskiniowe, a szczególnie mikroklimat i cyrkulacje powietrza w obiekcie. W
związku z tym zdecydowanie lepszą metodą zabezpieczenia jest rodzaj kraty, która wprawdzie narażona na ciągłe wyrwanie i niszczenie jest najmniej szkodliwym rozwiązaniem dla samej jaskini. Istotną rolę odgrywa wówczas umiejscowienie zamknięcia na tyle daleko za otworem wejściowym, aby nie było widoczne z zewnątrz / także ze względów czysto estetycznych /.
Najtrudniejsza jest ochrona jaskiń położonych na gruntach prywatnych, gdyż właściciel terenu jest jedyną osobą decydującą o tym, co dzieje się na jego terenie. Jeżeli nawet teren ten położony jest w granicach parku krajobrazowego, nie ogranicza to w żaden sposób prawa własności i nie skutkuje uprawnieniami służb ochrony przyrody do pełnienia nadzoru nad tym gruntem. Fakt prywatnej własności terenu powoduje, iż wojewódzki konserwator przyrody oraz dyrektor parku krajobrazowego nie mają prawa ingerować w obiekty zlokalizowane na tym terenie bez zgody właściciela. Ograniczenie to może wystąpić, jeżeli teren zostanie wykupiony przez Skarb Państwa i ustanowiony na tym terenie zarząd trwały, na co niestety najczęściej nie pozwalają parkom krajobrazowym realia ekonomiczne. Oczywiście, aby objąć taki obiekt ochroną potrzebna jest zgoda właściciela. Inaczej wygląda status prawny jaskiń na terenie parków narodowych i rezerwatów przyrody lub wobec ustanowionych pomników przyrody i stanowisk dokumentacyjnych, gdzie władza służb ochrony przyrody jest na tyle rozległa, iż pozwala skutecznie i w pełni je chronić. Wniosek jest prosty: jaskinie położone na gruntach prywatnych, nie objęte żadną z form ochrony przyrody, pozostawione są na łasce i niełasce właścicieli, którzy często traktują je jak wysypiska śmieci.
Ochrona jaskiń w świetle polskiego prawa jest rzeczą bardzo trudną i często nierealną, gdyż nie określa ono w sposób klarowny statusu jaskiń nie objętych żadną z form ochrony przyrody, a zwłaszcza jaskiń położonych na gruntach prywatnych. Ochrona przyrody, w rozumieniu ustawy (ustawa o ochronie przyrody - Dz. U. 04.92.880), polega na zachowaniu m. in. „tworów przyrody żywej i nieożywionej”, ustawa definiuje również określenie „środowisko przyrodnicze” jako „krajobraz wraz z tworami przyrody nieożywionej [...]”, podaje także, że „gospodarowanie zasobami przyrody nieożywionej powinno być prowadzone w sposób zapewniający [...] zachowanie szczególnie cennych tworów i składników przyrody nieożywionej, w tym profili geologicznych i glebowych, jaskiń, turni, skałek, głazów narzutowych [...]” (art. 121.1). Niestety odnosi się to jedynie do tworów przyrody nieożywionej, które położone są w granicach terenów objętych ochroną przyrody. Co do obiektów leżących poza tymi obszarami, brak jakichkolwiek prawnych rozwiązań. U naszych
południowych sąsiadów każda jaskinia powyżej 2 m. długości, w momencie jej odkrycia, staje się pomnikiem przyrody.
Powołać należy tu także art. 82 w/w ustawy – „jednostka organizacyjna oraz osoba fizyczna, wykonującą działalność wpływającą szkodliwie na środowisko (w tym przypadku składowanie śmieci – przyp. autora), jest obowiązana podejmować działania mające na celu usuniecie przyczyn szkodliwego oddziaływania na środowisko lub zagrożenia i przywrócenie środowiska do stanu właściwego.”
Innym rodzajem niszczenia polskich jaskiń, jest działalność zakładów górniczych, które zniszczyły i niszczą kolejne jaskinie z bogatą szatą naciekową i stanowiskami gatunków zwierząt, będących pod ścisłą ochroną prawną. Najwięcej takich przykładów obserwujemy w Sudetach, np. na Górze Polom, Górach Świętokrzyskich - kamieniołomy w Jaworzni, Kielcach, Ołowiance, gdzie zniszczono w sumie kilkadziesiąt bezcennych jaskiń. Najczęściej są to obce firmy z kapitałem zagranicznym, których nie interesuje ochrona przyrody w naszym kraju. Sukcesywnie odstrzeliwują kolejne jaskinie i izolują kamieniołomy od grotołazów i ochroniarzy przyrody, aby nie można było udokumentować niszczycielskiej działalności zakładów. Jednakże problem niszczenia jaskiń w „imię koncesji górniczej” jest bardzo rozległy i chcemy go tylko zasygnalizować w powyższym artykule.
W Polsce mamy także chwalebne przykłady ochrony jaskiń, w tym m.in. na terenie nieczynnych kamieniołomów: Kadzielnia w Kielcach, Wietrznia również w Kielcach, Jaworznia k/ Kielc ( Jaskinia Chelosiowa Jama – ok. 3700 m ). Wszystkie w/w obiekty są obecnie rezerwatami przyrody. Niestety na terenie tych samych obiektów w czasie, kiedy były jeszcze czynnymi kamieniołomami udokumentowano zniszczenie wielu jaskiń. Samo objęcie terenu, na którym leżą jaskinie ochroną rezerwatową, często nie rozwiązuje problemu dewastacji tych obiektów, nawet trudno dostępnych, gdzie widoczne są ślady, palenia ognisk, biwakowania, wyrzucania zlasowanego karbidu przez grotołazów. Innym sposobem ocalenia bezcennych wartości jaskiń jest ich udostępnianie turystyczne i stały nadzór nad obiektem. W Polsce takimi przykładami są jaskinie udostępnione na określonych warunkach m.in. Jaskinia Raj, Jaskinia Niedźwiedzia w Kletnie, Jaskinia Wierzchowska Górna, Jaskinia Nietoperzowa.
Wartości przyrodnicze naszego kraju to niewątpliwie jeden z największych narodowych atutów, które Polska wnosi w struktury zjednoczonej Europy. Ochrona wszystkich elementów środowiska jest więc dziś, tym bardziej zasadna, im stają się one nie tylko narodowym, ale i europejskim dziedzictwem przyrodniczym.
Artykuł ukazał się w: AURA – OCHRONA ŚRODOWISKA nr 1/06